Park z alejkami.

Seth.

- okręca się w koło i robi ją w berka xD śmieje się i woła : - Nigdy xD

Nikki

Słowo "Nigdy" dla mnie nie istnieje xD! *szczeka wesoło i chwyta go za ogon* Berek! xD *szczeka*

Seth.

- O nie - udaje, że umiera. - Nigdy nie mów nigdy - krzyczy i goni Nikki.

Nikki

hihi.. Łaaa rzepka chce przykleić się do mojego ogonku! xD Nie mogę się dać złapać *śmieje się pod nosem*

Seth.

- Haps ! Mam Cię. - przystanął. - Mam ochotę na kąpiel. Co ty na to ? Idziemy nad morze ? - pyta wesoło.

Nikki

*Siada* Hm.. Zgoda! Ścigamy się? Kto pierwszy nad morzem wygrywa *szczeka*

Seth.

- Pewnie ! - biegł najszybciej jak umiał. Dobiegli w tym samym czasie.

Rega

Spacerowała aż doszła do parku z alejkami. Zobaczyła 2 śliczne psy.
Zemdlała. Karetka przyjechała i zabrała ją na pogotowie.

Nikki

świetnie! *powiedziała*

Seth.

* przyszedł samotnie *

Nikki

*P.S. ten u góry post pomylił mi się z działami xD upss.. xD*

*Przybiegła.*

Seth.

* Nie widział Nikki. Położył się w cieniu drzew i obserwował dzikie koty *

Nikki

*usiadła przy ławce..*

Seth.

* podniósł się i zaczął gonić koty. * Ale zabawa ! * krzyczał na cały regulator *

Nikki

Kto robi tyle hałasu? *zastanawiała się.*