Plaża z widokiem na zachód Słońca. {!}

Tony

*poszukaj mi z jakimś Jonasem jak ci nie pasuje xP*

Francesca.

*Poszukam jakby co to pw. a może byc nie z jonas'ów? pw.*

----------------
Poszła.
----------------

Emilly

Siedziała nad brzegiem. Popatrzała na słońce, chwilę moment na błękitne morze. Zachwyciła się nim. Położyła się na plecach. -Ahhh. - westchnęła xD

Tony

Dick

Podszedł od tyłu do leżącej Emilly. Przykucnął i zasłonił jej dłonią oczy.-Powitać.-powiedział z uśmiechem.

Emilly

Popatrzała w górę. -Ooo.. cześć Dick. -powiedziała z uśmiechem

Dick

-Cześć. Nie przeszkadzam Ci?-zapytał siadając na ciepłym piasku

Michael

Przyszedł na plażę pewnym krokiem. Usiadł na wydmach i patrzył w morze.

Emilly

Nie przeszkadzasz..i tak nie mam nic do roboty jak patrzenie w niebo -zaśmiała się

Dick

-Szkoda, bo ja też.-uśmiechnął się lekko.-Ale, zawsze raźniej patrzeć w niebo we dwoje.-zaśmiał się

Emilly

taaa.. we dwoje raźniej -powiedziała

Dick

-Jak leci?-zapytał, z braku lepszego pomysłu. Przerzucał w dłoniach sypki piasek.

Emilly

a żyję. -zaśmiała się, po chwili wstała i pobiegła w stronę morza. -Cudownie! -krzyknęła

Dick

-A skąd taki nagły przypływ chęci do życia?-krzyknął nie wstając z piasku.

Emilly

Bo po co tracić chwile, jak można żyć i ceszyć się każdą chwilą. - powiedziała z szerokim uśmiechem.