Kawiarnia " U Marysi"

Colleen

- Ciekawie. - przytaknęła.

Danny

A co lubisz robić w wolnych chwilach ? xD -zapytał

Colleen

- Tańczyc, czytac, malowac, jeździc konno, spotykac sięz my friends.- powiedziała, po czym wzięła filiżankę do ręki, ta jej się wymskła i oblała jej bluzkę.
- Mhm... nie przejmuj się, niezłe wrażenie jak na pierwszy raz, co??- powiedziała zmieszana.

Danny

No. -powiedział

Colleen

-Przepraszam Cię na moment. - powiedziała i poszła zmyc plamę, jak przyszła była już czysta Razz

.
- A Ty nic nie zamawiasz?? - spytała Dannyego.

Danny

Hmm.. a właśnie. Poczekaj sekundkę ^^ -powiedzial, gdy wrócił przyniósł dwa ciastka. -Proszę, to dla Ciebie ;]

Colleen

- O nie, ja nie w tym sensie, żebyś mi coś kupował. - powiedziała
- Ale dzięki. - wystrzerzyła zęby w uśmiechu. xD

Danny

Jedz jedz chudzinko xD! -powiedział z uśmiechem

Colleen

- Jaka tam chudzinka. - parsknęła śmiechem.
- Odkąd tu mieszkasz??
- Jak Ci się tu żyje??

Danny

Ehm. No ja narazie mieszkam u siorki ale zamierzam kupić własny house. No a mieszkam od niedawna -powiedział.

Colleen

- Ja też. -powiedziała, miała iskierki w oczach, bawiła ją ta sytuacja.

Danny

Ajć, już późno. Dobra lece papa ^^ wpadnij kiedyś do mnie xD -mówi

Colleen

- Okey, ja też już powinnam się zbierac, może Ty mnie też odwiedzisz?? - powiedziała, wstała i zbierała się do wyjścia.

Danny

Hm, czemu nie. Ale może nie dziś. Właśnie leci mój meczyk w telewizji xD -powiedział

Colleen

-Jasne, wpadnij kiedy chcerz. To narazie i dzięki za ciastko, było pyszne. - powiedziała, pomachała ręką i wyszła z kawiarni.