Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Tony
Cudny fotograf
Dołączył: 23 Lip 2008
Posty: 313
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 12:10, 11 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
*Nie umieraj. Wyjedz do senatorium i nie wracaj do póki nie będziesz chciała pisać babą ... bo to nie fer .... <zla>*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/xand/images/spacer.gif) |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subSilver/images/spacer.gif) |
Seth.
Dołączył: 09 Sie 2008
Posty: 239
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 12:11, 11 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
* Ona umarła i koniec < zła > *
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/xand/images/spacer.gif) |
Alyson
Szalona piosenkarka
Dołączył: 23 Lip 2008
Posty: 293
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 12:13, 11 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
<dalej zła> Niech będzie na twoja korzyść. Ale i tak twierdze żę to nie powinno tak być.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/xand/images/spacer.gif) |
Jennifer
Dołączył: 02 Sie 2008
Posty: 315
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 14:36, 11 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Przyszła i usiadła na krześle. Po chwili zauważyła, że siostra nie oddycha. - co jest? - spojrzała na Tony'ego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/xand/images/spacer.gif) |
Alyson
Szalona piosenkarka
Dołączył: 23 Lip 2008
Posty: 293
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 15:49, 11 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Nie .... - zaniemówił ... Nie mógł z siebie wykrztusić żadnego słowa.
*TONY
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/xand/images/spacer.gif) |
Jennifer
Dołączył: 02 Sie 2008
Posty: 315
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 15:55, 11 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
- Tony, ona nie żyje?! - wybuchła płaczem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/xand/images/spacer.gif) |
Tony
Cudny fotograf
Dołączył: 23 Lip 2008
Posty: 313
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 16:00, 11 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Przytulił ją mocno i sam zaczął płakać...
Nie płacz ... - mówił do Jenn ale sam płakał.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/xand/images/spacer.gif) |
Jennifer
Dołączył: 02 Sie 2008
Posty: 315
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 16:03, 11 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
- jak mam nie płakać, skoro ona nie żyje? - odepchnęła lekko Tony'ego. Czuła się nie komfortowo. Nagle sobie coś przypomniała. - Tony, ja muszę już iść, muszę coś sprawdzić. - łzy lały się jej po policzkach. Podeszła na chwilę do siostry i dotknęła jej zimnej ręki. Wyszła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/xand/images/spacer.gif) |
Rega
Dołączył: 24 Lip 2008
Posty: 72
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 16:04, 11 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Przyjechała karetką. Była nieprzytomna. Lekarze zrobili badania i okazało się że ma raka. Ocknęła się. Nie wiedziała gdzie jest. Jeje serce waliło coraz mocniej. Lekarze badali ją a ona umierała. Serce stanęło. Po chwili zaczęło bić ponownie.
____
Minęło kilka dni. Leczenie trwało. Jednak organizm nie wytrzymał. Zasnęła na zawsze... Nie żyje. Już jej nie ma
*Nie będę już pisać Patricią*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/xand/images/spacer.gif) |
Tony
Cudny fotograf
Dołączył: 23 Lip 2008
Posty: 313
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 16:07, 11 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Jennifer napisał: | - jak mam nie płakać, skoro ona nie żyje? - odepchnęła lekko Tony'ego. Czuła się nie komfortowo. Nagle sobie coś przypomniała. - Tony, ja muszę już iść, muszę coś sprawdzić. - łzy lały się jej po policzkach. Podeszła na chwilę do siostry i dotknęła jej zimnej ręki. Wyszła. |
Zaniemówił. Podszedł do niej. Zaczął z nią rozmawiać. Chciał poczuć jej oddech ostatni raz.
___
Minęło kilka minut. Tony poszedł do lekarza, mówił o jej wspaniałym życiu. Pielęgniarze zabrali ją do miejsca gdzie było zimno. Bardzo. Zastanawiał się co to będzie? Jak Jennifer sobie da radę ? Jak on sobie da radę ? Poszedł więc do domu rozpaczać w samotności ... ^^
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/xand/images/spacer.gif) |
|